Mamy to szczęście mieszkać rzut beretem od Parku Krajobrazowego Althmühltal. Biegnie on przez kilka regionów Bawarii. Natura pracowała przez kilka milionów lat nad tym dzikim i romantycznym krajobrazem. W Althmühltal znajdziecie wiele zamków, romantycznych miasteczek, mnóstwo szlaków rowerowych i spacerowych.
Wspominaliśmy już kiedyś na blogu o Dolinie Althmühlal opisując nasza wycieczkę na trzy piękne zamki.
Wędrowaliśmy trasa okrężna, która wynosi 13 km. Szlak jest dość długi, ale nie jest trudny. Nasza wędrówka była podzielona na kilka etapów.
1 etap
Riedenburg – Leśna Kapliczka (Schneiderkapelle)
Szlak zaczyna się w Riedenburg, nad którym królują trzy zamki, a raczej jeden świetnie zachowany Rosenburg i dwie ruiny. Jest to jedno z piękniejszych miasteczek w Dolinie Althmühltal. Idąc od starego miasta i przechodząc przez most św. Anny na druga stronę rzeki, trzeba przejść jeszcze kilka metrów ostro w górę i tam zaczyna się szlak w kierunku Teufelsfelsen i Falkenhorst. Już po kilku minutach wędrówki pojawia się piękna panorama na Riedenburg. Potem szlak prowadzi już przez las. Na rozdrożu poszliśmy w lewo. Można tez iść w prawo, by dojść do kapliczki – droga jest krótsza i bardziej stroma, jednak ta w lewo jest ciekawsza i bardziej cieszy oczy.
Kapliczka pochodzi z 1870 roku. Wtedy to ówczesny burmistrz Riedenburga Josef Schneider, zlecił jej budowę. Miała ona chronić powozy konne, które musiały wówczas wjeżdżając na strome wzgórza Jachenhausen.
2 etap
Kaplica – punkt widokowy Diabelska skała (Teufelsfelsen)
Częściowo szlak wiedzie dalej przez las, ale powoli wyłaniają się pomiędzy drzewami piękne punkty widokowe. W pewnym momencie las staje się coraz rzadszy i naszym oczom ukazały się łąki i pola a w oddali widać było zabudowania. Na napotkanym po drodze stoliku piknikowym zrobiliśmy sobie przerwę na jedzonko. Z tego miejsca już rzut beretem do Teufelsfelsen (Diabelska skała), który jest świetnym punktem widokowym. Tu z 8 metrowej drewnianej rampy skaczą na lotniach miłośnicy powietrznych sportów. W tym miejscu wysokość wynosi 180 metrów w dół do doliny.
3 etap
Teufelselsen-Falkenhorst
Z Teufelsfelsen szlak dalej prowadzi przez las. Tu trzeba bardzo uważać na znak wskazujący punkt widokowy Falkenhorst. Znajduje się on nie na poziomie oczu a raczej bliżej kolan 😉 Bardzo łatwo go przeoczyć. Schodząc lekko w dół ukazuje się wąskie przejście z barierkami a zza skały wylania się taras widokowy z romantyczna ławeczka do podziwiania niesamowitego widoku na pięknie wijącą się rzekę Altmüll. Widok robi naprawdę ogromne wrażenie.
4 etap
Falkenhorst – Riedenburg
Z tarasu widokowego kierujemy się w stronę wioski Gundlfing. Szlak dalej wiedzie przez las, ale co jakiś czas widać jeszcze w prześwitach panoramę Altmühltal. Z wioski przeszliśmy mostem na druga stronę rzeki i zaczęliśmy drogę powrotną. Idąc polami mijaliśmy Kaplice Św. Agaty. Niestety była zamknięta. Mogliśmy tylko podejrzeć przez dziurkę od klucza wnętrze, ale i tak nie było wiele widać 😉 500 metrów za kaplicą natrafiliśmy na jezioro Św. Agaty. To idylliczne jeziorko, które w okresie letnim staje się kąpieliskiem dla miejscowych. Znajduje się tu mały bar z ogródkiem piwnym i ratownikiem. Przy jeziorze jest też spory parking, który płatny jest tylko w weekendy.
Stamtąd już prosta droga wzdłuż rzeki (3km) prowadziła nas do mostu w Riedenburg.
Podsumowując, szlak jest przepiękny, ale jest dość długi. Jeżeli dla kogoś trasa 13 km będzie zbyt dużym wyzwaniem, to z naszej strony polecamy Wam bardzo podjechać chociaż do wioski Gundlfing i stamtąd podejść do punktu widokowego Falkenhorst, bo widoki tam naprawdę zapierają dech w piersiach.
*********************************************************
ŚWIETNIE ŻE TU JESTEŚ. MAM NADZIEJĘ, ŻE WPIS CI SIĘ SPODOBAŁ I ZAINSPIROWAŁ DO KOLEJNEJ TWOJEJ PODRÓŻY. JEŚLI CHCESZ MOŻESZ POMÓC W ROZWOJU MOJEGO BLOGA STAWIAJĄC MI WIRTUALNĄ KAWKĘ ☕️
0 komentarzy