Tenno – romantyczna osada nad turkusowym jeziorem

paź 19, 2020 | ODKRYWAJ INNE KRAJE, Włochy, WŁOCHY | 0 komentarzy

Wyjazd do Włoch nad jezioro Tenno to była spontaniczna decyzja. Mieliśmy jechać tylko na trzy dni, ale nasze auto zrobiło nam psikusa i w dzień przyjazdu, dwa kilometry przed hotelem sprzęgło zostało w podłodze. Taki żarcik od losu???? Italia tak nas pokochała, że zatrzymała nas u siebie na tydzień. 

Dzięki tej przygodzie poznaliśmy cudowną dziewczynę Renatkę, która mieszka na stałe w Garda ze swoim mężem Włochem i uroczym synkiem. Jesteśmy im bardzo wdzięczni za pomoc. Jak dobrze wiedzieć, że są na świecie tak dobrzy ludzie, którzy potrafią bezinteresownie poświęcić swój czas i pomagać innym. Dziękujemy Ci Renatko ????

Lago di Tenno 

Jezioro Tenno położone jest w Trydencie we Włoszech u podnóża Monte Misone, w niedalekiej odległości od słynnego Jeziora Garda. Droga do Tenno wiedzie przez malownicze serpentyny wijące się po zboczach górskich. Jezioro nazywane jest też często przez Włochów Lago Azzuro (lazurowe jezioro) a to za sprawą turkusowej tafli wody. Dno jeziora wyłożone jest białymi kamieniami wapiennymi i to one wraz z promieniami słońca tworzą ten intensywny kolor.

Powierzchnia jeziora wynosi 2,5km2. Powstało ono około 1100 roku po dużym osuwisku, które zablokowało brzeg rzeki Ri Sec. Wzrok przyciąga mała wysepka porośnięta drzewami. Kiedy poziom wody w jeziorze spada zamienia się ona w romantyczny półwysep.


Co można robić nad jeziorem?

Przede wszystkim pływać i plażować. Znajdziecie tu kamienne plaże, nawet specjalną wyznaczoną dla piesków. Jest też miejsce z drewnianymi ławami piknikowymi i piękna trasa spacerowa wokół jeziora, niestety z zakazem dla rowerzystów. 

Canale di Tenno Borgo Medioevale

Canale di Tenno to malutka średniowieczna wioska, położona na zboczu góry. Została wpisana na listę najpiękniejszych wiosek we Włoszech. Znad jeziora Tenno wiedzie do niej malowniczy szlak pieszy z pięknymi widokami, a przy dobrej pogodzie można dostrzec mały fragment jeziora Garda.

Docierając do wioski, kamienne domy, wąskie brukowane uliczki, arkady i wewnętrzne placyki przenoszą nas w inny świat. To miejsce jest tak urocze, że ciężko się nie zachwycić na każdym kroku.

Trochę historii

Pierwszy dokument potwierdzający istnienie osady pochodzi z 1211roku. Początkowo mieszkali tu pasterze i rolnicy. Po pierwszej wojnie światowej ludzie zaczęli przenosić się w okolice Jeziora Garda na bardziej przemysłowe tereny, aż wioska praktycznie opustoszała. Dopiero w latach 60-tych XX wieku malarz Giacomo Vittone bardzo zakochał się w tej wiosce i wraz z grupą artystów postanowił przywrócić życie w tych starych średniowiecznych murach.

Będąc tam mieliśmy wrażenie, że niemal nic się nie zmieniło od czasów pierwszych osadników.

W Canale znajduje się Casa degli Artisti (dom artysty) poświęcony wspomnianemu Giacomo Vittone, który jest też miejscem zamieszkania i spotkań artystów z całej Europy. Tu odbywają się też kursy malarstwa i koncerty.

Co roku w sierpniu ma miejsce Rustico Medioevo. Jest to festiwal sztuki. To wydarzenie nawiązuje do starożytnych początków wioski. Natomiast w grudniowe weekendy odbywają się tu tradycyjne Jarmarki Bożonarodzeniowe.

Canale di Tenno nocą

Będąc tam urodził się w naszych głowach dość szalony pomysł by wrócić tu nocą. Przyjechaliśmy, gdy słońce schowało się za górami i zapadł zmrok. W nocy Canale jest jeszcze bardziej wyjątkowe. Kiedy stanęłam pośrodku średniowiecznych domów oświetlonych teraz ciepłym światłem ulicznych latarni zamknęłam oczy, a wszechobecna cisza pozwoliła mi przenieść się w czasie. Wyobraziłam sobie tamtych ludzi chodzących po brukowanych uliczkach, zapach świeżego chleba dochodzący z pieca, dzieci bawiące się na placykach, rozmowy zakochanych siedzących na progu domu w gorącą noc…

Jeśli będziecie mieli okazję to zachęcam Was do zobaczenia tego miejsca nocą. Nie spotkaliśmy tu żadnego turysty, tylko światła w kilku domach zdradzały obecność ludzi i dźwięk stukających naczyń dochodzący przez otwarte okno, który mógł świadczyć o zakończonej kolacji.

Na dziewczynkach to miejsce też wywarło ogromne wrażenie. Spacerowały po Canale nocą w zupełnej ciszy a w ich oczach widać było zachwyt. W drodze powrotnej powiedziały tylko, że tu jest jak w bajce.

Miasteczko Tenno 

Tenno bardzo nas urzekło. Tu u podnóża średniowiecznego zamku życie płynie jakby wolniej. Sąsiedzi mają czas by pomóc przy zbiorach winogron, włoska babcia ma chęć by porozmawiać z nami o życiu, o niechlubnym życiorysie obecnego właściciela zamku i pochwalić się nowym sweterkiem, który właśnie zrobiła na drutach. Nikt się nie spieszy, chyba, że turyści zaliczający kolejną atrakcję, ale ich tutaj jest jak na lekarstwo.

Co zobaczyć w miasteczku ?

Castello di Tenno z XIII wieku. Niestety zamek jest teraz w prywatnych rękach i jest zamknięty dla zwiedzających, więc podziwiać go można tylko z zewnątrz.

Tenno podzielone jest na trzy dzielnice. Jedną z nich jest Frapporta, która znajduje się pod zamkiem. To dzielnica między bramą zamkową a bramą miejską. Za tą bramą odnajdziecie inny świat. Stare miasto z kamiennymi domami przyklejonymi do siebie dzielą wąskie uliczki.


Na rozdrożu stoi tablica informacyjna jak dotrzeć do ciekawszych zakamarków tej dzielnicy. Znajdziecie tu drogę na Taras Widokowy na jezioro Garda, 

Dom Biskupa

Biskup Adriano di Castello był sekretarzem kardynała Rodrigo Borgii. Pełnił kilka ważnych funkcji w Kościele Katolickim. Przez wiele lat wyprowadzał się z Rzymu, uciekając przed działaniami wojennymi, chroniąc swoje życie. Od 1511 roku mieszkał w rezydencji przy zamku w Tenno. Po powrocie do Rzymu brał udział w spisku, którego celem było zabicie Papieża Leona X. Został zamordowany prawdopodobnie przez swojego sługę.

oraz romański Kościół San Lorenzo, którego początki sięgają VIII wieku. Umieszczony on jest na skraju wioski w malowniczej scenerii górskiej. To jeden z najciekawszych budynków sztuki trydenckiej. Znajdują się w nim unikatowe freski z drugiej połowy XII i początku XVI wieku. Uwagę przykuwa Męczeństwo św. Wawrzyńca oraz Ostatnia Wieczerza autorstwa artysty z Werony z 1384 roku.

Jak będziecie w Tenno we wrześniu zajrzyjcie tam, a może traficie tak jak my na zbiory winogron.

Po drugiej stronie głównej ulicy znajdują się kolejne dwie dzielnice Gardule Veduto  z kościołem parafialnym Santa Maria Immaculata. Tam też znajdziecie wąskie brukowane uliczki, a idąc szlakiem za znakami dojść można do Canale i do jeziora Tenno. Polecamy Wam wybrać się na spacer tą drogą, ponieważ widoki są warte wysiłku.

Gdzie zjeść?

Jedynym słusznym wyborem jest restauracja przy hotelu  Antica Croce, którym od 1909 roku zarządza rodzina Stanga.

Znajdziecie ją naprzeciw Zamku, ale na próżno nastawiać się na włoską pizzę czy lasagne. W swojej karcie mają domowe dania tradycyjne z tego regionu. Najbardziej znanym w tych stronach jest Carne Salada (słone mięso) zwykle wytwarzane z wołowiny. Przyprawione grubą solą, liściem laurowym, czarnym pieprzem, jagodami jałowca, rozmarynem i czosnkiem, umieszczane jest w specjalnych pojemnikach na 20 do 25 dni. Potem może być spożywane na surowo w formie carpaccio z oliwą lub parmezanem, gotowane, smażone bądź grillowane. Tradycyjnie podawane jest z fasolą. Spróbować możecie też zielonych gnocchi z tradycyjnej receptury robionych z chleba i szpinaku, gnocchi ziemniaczane z serem pleśniowym i orzechami, domowe papardelle z czerwonym winem podawane z mięsem z jelenia z rozmarynem, spaghetti z solonymi sardynkami z jeziora Garda i rodzynkami… i wiele wiele innych dań, zup i deserów nie wspomnę o dobrym winie.

❗️Pamiętajcie ze restauracja w poniedziałki jest zamknięta.

Obecnie restauracją, hotelem i należącą do niego Villą Stanga opiekuje się przemiłe małżeństwo z dorosłym synem. Wydali oni też świetny przewodnik po Tenno i okolicy. Z czystym sercem polecamy Wam noclegi w tym hotelu i przepyszne jedzenie w ich restauracji. My mieliśmy przyjemność gościć w Villi Stanga z cudownymi widokami z balkonu.

Parco Grotta Cascata Varone 

Park botaniczny w którym znajduje się wodospad Verone jest na terenie gminy Tenno zledwie 3 km od Riva del Garda. Nie trzeba wspinać się po górach by dotrzeć do wodospadu. Cała atrakcja usytuowana jest przy głównej drodze. Na terenie parku oprócz Varone można podziwiać wiele odmian kwiatów i innych roślin. Wstęp jest płatny. 

Co jest w nim takiego wyjątkowego?

Wodospad znajduje się wewnątrz góry. Z zewnątrz widać tylko najwyższą część, ale prawdziwy spektakl rozgrywa się wewnątrz skał. Można zbliżyć się do imponującego wodospadu niemalże na wyciągnięcie ręki, wchodząc po metalowych platformach wąwozami do dwóch jaskiń. Dolny wąwóz ma 55metrów głębokości a górny 73 metry.

Będąc w jaskini słyszysz ogromny huk spadającej wody, która unosi się wewnątrz i skrapla po skałach. Wszechobecna wilgoć chłód, ogromny podmuch, półmrok i iluminacje świetlne które jeszcze podkręcają atmosferę. WOW! Jaki człowiek staje się maleńki i nieporadny wobec takiego żywiołu.

Wyszliśmy stamtąd cali przemoczeni. Co prawda buty górskie się sprawdziły, bo było ślisko, ale nie przewidziałam że zwykłe bluzy to za mało. Ludzie wchodzili tam w kurtkach przeciwdeszczowych i wcale nie było to przesadą.

Cascata Varona, Canale di Tenno, Jezioro Tenno i dzielnica Frapporta w miasteczku Tenno z pyszną kolacją w restauracji przy zamku to świetny pomysł na jednodniową wycieczkę, jeśli jesteście na wakacjach w północnej części jeziora Garda, ale zachęcam Was, by spędzić w Tenno choć jedną noc i poczuć klimat tego miejsca.

ŚWIETNIE ŻE TU JESTEŚ. MAM NADZIEJĘ, ŻE WPIS CI SIĘ SPODOBAŁ I ZAINSPIROWAŁ DO KOLEJNEJ TWOJEJ PODRÓŻY. JEŚLI CHCESZ MOŻESZ POMÓC W ROZWOJU MOJEGO BLOGA STAWIAJĄC MI WIRTUALNĄ KAWKĘ ☕️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *